X
    Kategorie: PADcast

PADcast #260 – (Bad) Roadtrip

Nic nie braliśmy.

… samo tak wyszło. PADcast #260 to pierwszy odcinek nagrany w niemalże nowym składzie – za sterem usiadłem ja (Piotrek, cześć), w fotelu nawigatora znalazł się Paweł, a za kierowanie ogniem odpowiadał Tomek. Pawła mieliście już okazję usłyszeć w ostatnim czasie, to ten człowiek od DoDechy; Tomek zaś… Cóż, Tomek powrócił do naszej ekipy po diabelsko długiej nieobecności, którą można bez większych przeszkód liczyć w latać, więc niektórzy z Was mogą go zwyczajnie nie pamiętać. Zapewniam jednak, że jest on elementem PaD TV, którego wielu brakowało, ponieważ będzie stanowił lśniącą boję (hasztag kalka językowa) i orędownika właścicieli PC. PC Master Race. Wiecie, o co kaman. W odcinku pogadaliśmy – standardowo – o wydarzeniach z minionego tygodnia, ale tym razem doszło do małej dewiacji, bo zbaczaliśmy z kursu. Często. I gęsto.
I potwornie daleko.

PADcast #260 zawiera jedną z najdziwniejszych recenzji ostatnich lat, która podejmuje temat jednej z najdziwniejszych gier ostatnich lat, a przynajmniej tak by wynikało z relacji Pawła, który naciskał, żeby odcinek miał tytuł związany ze skrobaniem.
Wheels of Aurelia, bo o tym tytule mowa, jest kosmicznie wykręconym symulatorem… W zasadzie, sam nie wiem czego. Ścierania się z osobowościami autostopowiczów? Jeżdżenia kobylastym, francuskim autem po włoskich drogach? Po prostu posłuchajcie. Możecie od razu przejść płynnie do mojego gadania o Forza Motorsport 7, chociaż przyznam szczerze, że w tym odcinku nie dostajecie recenzji na którą zasługujecie i na którą zasługuje sama gra, więc do tematu najpewniej jeszcze wrócimy. O.

Słowem zamykania wpisu – w premierach chodziło o drugą Syberię, nie trzecią. Nie powiem, czyja to wina, ani co tam zaszło, ale… Nic nie braliśmy. Serio.

Co w odcinku?

Newsy:

  • Gran Turismo Sport dostanie tryb kariery;
  • Playground Games zrobi RPG AAA;
  • Bungie coś kręci, ale wypuszcza triala Destiny 2;
  • Epic pozywa cheaterów.

Gry:

  • Wheels of Aurelia;
  • Forza Motorsport 7.

Pobierz:


Subskrybuj:

Piotrek Modzelewski: Mocno zajarany motoryzacją człowiek, który funkcjonuje dzięki herbacie i coca-coli. Nie mam ulubionego gatunku - gra po prostu musi mieć w sobie to "coś". I nie chodzi mi o The Thing wyskakujące z pudełka.

Komentarze (13)

  • Nowy skład, a płacz o GTS ten sam. Skąd info że gra się nie sprzedaje? Pierwsze informacje jakie były po premierze pokazywały, że sprzedaje się lepiej od GT6 i 3 razy lepiej od FM7. Ta ostatnia właśnie ma dramatyczną sprzedaż i najgorszy debiut w historii, a nie GTS.
    Trybu kariery wbrew pozorom nie da się przygotować w miesiąc. Na długo przed premierą były informacje, że gra bardzo długo będzie wspierana, także w tryby singlowe, które cyklicznie będą dodawane. Także nie jest to wynik "słabej sprzedaży". Podobnie jak darmowe dodatki. Nie, nie miały być płatne i nie zmienili zdania pod wpływem "słabej sprzedaży". To także zapowiadali.
    "Nie znam się ale się wypowiem". Może skupcie się na rzeczach o których cokolwiek wiecie.

    • Dokładnie, nikt z wyżej wymienionych nie gra w GTS, nikt nie posiada kopii tej gry ale każdy zgrywa znawce tematu. GTS się sprzedaje lepiej od tak uwielbianej tutaj FM7. Wyłączyłem po tym smęceniu a jak widzę że wchodzi tutaj dodatkowo temat "pieców" to już chyba globalnie sobie odpuszczam tego podcasta bo nie po to subskrybowałem ten kanał żeby słuchać o machaniu myszką z krzywicą kręgosłupa.

      • Posiadam i recenzja niedługo (R.). A temat dzielenia graczy na platformy już mamy dawno za sobą. Będziemy mówić i o Switchu i czasem PC, bo wszyscy jesteśmy graczami niezależnie od tego jaka platforma jest naszą ulubioną ;).

        • Overwatch też "powinien" mieć tryb kariery, a nie ma. I co w związku z tym? Nie rozumiem w czym problem. GTS jest grą online więc tryby singlowe są ograniczone do minimum. Od pierwszej zapowiedzi o tym wiadomo. Dlaczego jedne gry multi są akceptowalne, a inne nie? Ktoś sobie coś ubzdurał i później już trzyma się tego. Co to znaczy, że "powinien"?
          Zabawna sytuacja też z warunkami pogodowymi i cyklem dnia i nicy. Przez miesiące był płacz i hejt. Jako przeciwwaga była stawiana FM7. "Bo lepiej jak cienie zmieniają się wraz z każdym okrążeniem". Teraz jak okazało się, że w FM7 jest zwykły, efekciarski skrypt z pogodą, a dynamicznego cyklu dnia i nocy nie ma w ogóle to "jest fajnie, nie przeszkadza mi to, liczy się przyjemność z jazdy", jak powiedział Piotrek. Do tego nawet cienie są statyczne. 1995 mówi hello. To już GTS ma więcej pór dnia i nocy do wyboru. Też są stałe ale przynajmniej można jeździć w bardzo różnych warunkach "oświetleniowych".
          Ta gra nie zasłużyła na taką krytykę jaka tutaj na nią spada. W niemal każdym aspekcie bije tą każualową wydmuszkę jaką jest FM7 na głowę.

          • GT sport nie ma singla i przez to sprzedaje się słabo. Proste.
            do tego tryby multi w wyścigach nie sa tak proste jak w strzelankach.W multi w takich wyścigach mało kto potrafi grać. Zawsze trafi się jeden który będzie wlatywał w tyłek, albo spychał przy wyprzedzaniu. Do tego lag znacznie mocniej odczuwalny niż w innych grach.

          • 1. Problem w tym, że wszystkie gry wyścigowe mają online oraz tryb kariery. Gracze są do tego przyzwyczajeni. Tu za pełną cenę jednak dostaliśmy mocno okrojony jeden element.
            2. To, że FM7 warunki pogodowe są skryptową sztuczką nie zmienia faktu, że jest to wykastrowanie względem poprzedniej części.
            3. W niemal każdym aspekcie bije FM7, tzn?
            4. To wciąż za mało danych by jednoznacznie stwierdzić, że GTS to hit sprzedażowy

    • Odpisuję z drugiego konta, ale ;):

      1. Po pierwsze, nabyłem (Robert) GT Sport i będzie recenzja w PADcaście

      2. Informacje o lepszej sprzedaży dotyczyły tylko UK. Forza 7 lepiej sprzedała się w USA od GT Sport.

      3. Szybkie obniżki na BlackFriday wskazują, że wcale ta sprzedaż nie jest tak rewealcyjna.

      4. Tryb kariery nie da się przygotować w miesiąc? Przecież ta gra powstała w nieskończoność i powinna mieć pełnoprawny tryb kariery.

    • Przecież nikt na odcinku nie powiedział, że dodatki miały być płatne :D To był żart, że powinniśmy się cieszyć, że są darmowe patrząc na to co się dzieje w BRANŻY. Muszę zasugerować chłopakom by wypuścili jakąś meliskę sygnowaną PADcastem :)

  • Ukradli ci podcast, Mamo.
    A tak na serio to patrząc po rozpisce, to spodziewałem się nudów. Wyścigi mnie nie kręcą, może poza Mario Kart, ale dowieźliście. Odcinek był naprawdę fajny. Brak mi trochę takich właśnie luźnych gadek. Dzięki

  • Wielkie propsy za nowy skład. Kiedyś pisałem, że Paweł powinien być jak najczęściej na nagraniach. No i jest w stałej ekipie. Ale z Tomkiem to mnie zaskoczyliście, nie spodziewałem się tego :) Oczywiście na plus.

    To jak już przywracacie starą ekipę, czekam na Szymona. Brakuje mi jego zachwytów nad Xboksem i wszystkim co z nim związane. Ktoś mógł go uznać za fanboja, ale słychać było w nim pasję gdy mówił o kolejnych Gearsach, Quantum Break, Forzie itd.

  • Bardzo fajny odcinek. Nie ma się do czego przyczepić do nowego/zremasterowanego składu.
    Mało tego, fajnie jak by taki skład był jak najczęściej :D

    Moją wyścigówka roku jest o dziwo F1 2017. Te gry bardzo szybko mi się nudziły, ale w obecną jadę już 4 sezon i nadal jeździ mi się świetnie. Nowe bolidy, bardzo fajny system rozwoju bolidów a do tego masa klasyków.
    Fajnie jak by w przyszłości prócz starych bolidów, były tez stare tory.

Przeczytaj też