Dobrze dla kogo? Słuchajcie odcinka, a odpowiedź ta padnie nie jeden raz.
Przerwa wakacyjna, którą Wam zeserwowaliśmy w tym roku nie była do końca planowana. Nie wiemy nawet czy w historii PADcastu był odcinek, do którego tak długo się zabieraliśmy. Kombinacja wyjazdów, losowych przypadków i zdarzeń niecodziennych doprowadziła do tego, że lato z padem żegnamy 31 sierpnia.
Koniec wakacji można śmiało powiedzieć, z przytupem! Nie zabrakło ani wieści z Gamescomu, ani ciekawych gier. Pora już jednak robi się późna (w momencie pisania tego wpisu), więc chcąc dać radę przed północą, grzecznie odsyłam Was do rozpiski.
Obiecujemy, że po raz kolejny usłyszymy się znacznie szybciej, niż ostatnio!
PS PADcast #250 zostawiamy sobie na pełen skład i stąd ta nietypowa numeracja :).
Co w odcinku?
Tematy:
- Microsoft i „konferencja”
- Crackdown 3 przesunięty
- Jurassic World Evolution
- PUBG czasowym exem
- Cena Scorpio, wsparcie
- Age of Empires 4, fajnie, a gdzie Xbox?
- Zapowiedziano Fe
- Andromeda bez DLC, czytajta książkę
- BF z nowym trybem
- NFS Payback
- Battlefront II i bitwy w kosmosie!!!
- Origins – rewolucja, która nie jest rewolucją i nie przekonuje
- BioMutant – nowa gra THQ Nordic
- Horizon+Need for Speed=?
Gry:
- Lawbreakers
- COD: WWII (beta)
- Hellblade: Sensua’s Sacrifice
Komentarze (4)
W kwestii mojego ulubionego Battlefielda niestety macie racje. Z seria nie dzieje sie najlepiej. Chocby zmiany w mechanice w poprzednich czesciach, raz bylo tak ze placzkom na forach nie podobalo sie ze czolgi sa za mocne, to tworcy wypuscili patcha i zrobili je z tektury. Potem poprawili, ale placzki dalej mialy bol dupy, czemu dawali wyraz, a EA reagowala. Co bylo bardzo slabe. Jedynka niby sprzedala sie dobrze, niby jest fajna, swietnie sie w to gra, ladnie wyglada i ma dobry klimat. Ale to nie jest moj klimat, wole nowoczesniejsze wojny. Dlatego ciagle lepiej bawie sie w swojej ulubionej czworce. I to nie tylko ja, patrzac na ilosc graczy. Wbrew woli EA czworka nie chce zdechnac i ma sie calkiem dobrze. W jedynce brakuje tego czegos. Tego co spowodowalo ze w poprzednie BFy mam na liczniku ponad 2,5k godzin.
Natomiast to cos zdaje sie miec nowy CoD. Oczywiscie klasyczne tryby to papka taka sama od lat dla zwolennikow parady rownosci, teczowych kolorkow i lisci marychy w umundurowaniu, ktorych technika gry to kampa totalna, czyli tak zwanych Cool Kids Of CoD. Nihil novi. Na szczescie jest tryb War, ktory wessal mnie z butami. Przede wszystkim nie ma tam streakow. Do tego ten tryb jest "objective based" czyli trzeba wypelniac zadania. Czyli nie da sie kleczec w teczowym mundurku przez caly mecz i kampic w jednym miejscu. Zasada bardzo przypomina mi moj ulubiony RtCW MP Test(nie Enemy Territory) od ktorego zaczalem grac w multi i od ktorego (chyba) zaczelo sie cos wiecej robic w pierwszoosobowych strzelankach niz tylko zdobywanie fragow. I to jest super, bo to nareszcie wprowadza do Call of Duty cos nowego. To jest to czego oczekiwalem po nowym Battlefieldzie i czego nie dostalem. I raczej nie dostane, bo w tym roku wychodzi Battlefront 2 czyli pierwsza strzelanka sieciowa EA od lat ktora oleje goraca struga. W poprzedniej czesci pozalowali kontentu, wiec w tej ja pozaluje im kasy. Oto jest moj palec srodkowy. Obejrzyjcie go dokladnie, bo tylko to ode mnie zobaczycie w tym przypadku. Bede gral w tryb War w CoD, bo to lepszy Battlefield niz to co ostatnio serwuje EA/DICE.
Nie wiem czy ktos zauwazyl chichot historii. Od lat tworcy BFa probuja przechwycic fanow CoD, probujac upodobnic swoja gre do tej drugiej. I od lat im to nie wychodzi, sprzedazowo CoD wyprzedzal BFa o kilka dlugosci. A teraz tworcy BFa odpuscili sobie, a tworcy CoDa wypuscili cos co moze okazac sie tym czego EA/DICE nie wypuscili. I moze byc tak ze fani strzelanek objective based w tym roku wybiora produkt konkurencji. Tak jak ja.
Podśmichujki z myszek i klawir, a sami 600zł na "elite" pada ze wszystkimi bajerami wydają :]
Moja mechaniczna (aluminiowa, zajebista sprawa) podświetlana klawira + mysz z 5 guzikami i przełącznikiem dpi kosztowały mniej niż jeden elite pad :F
Gamescom jakoś tak przeszedł i tyle... praktycznie nic nie było ciekawego.
Fenomen PUBG jest szybkość rozgrywki i to jak łatwo jest zagrać. Prawdę mówiąc to jestem w szoku, że ta produkcja pobiła LoL i Dotę, bardzo często PUBG jest w top 3-5 na twitchu ze średnimi ilościami po 100k widzów.
Destiny 2 na X1X będzie w 60 fps?
Jak Sony i MS zaczną wojnę technologiczną to będzie jak PC w latach 90, gdzie co chwila będziesz zmieniać sprzęty jak współczesne telefony :F
Vapor chamber nie jest niczym nowym... pierwsze gpu z tym rodzajem chłodzenia pokazały się prawie 10 lat temu :F samo chłodzenie jest bardzo dobre (ale drogie) więc to daje sporo nadziei dla X1X.
Age of Empires 4... no kurwa, wreszcie. Jeszcze Anno 1800 zapowiedziane ale dopiero na zimę 2018. Moja matka się jara bo ona uwielbia Anno i przerobiła wszystkie, no oprócz tej futurystycznej bo jako architekt starej daty lubi klasyczne budyneczki.
Destiny 2 chodzi świetnie i gdyby wymóg Sony i MS, to pewnie na PRO i X chodziła by w stałych 60 klatkach. Na PC grałem w stałych 60 klatkach na 5 letnim procesorze i 4 letnim GPU i to na prawie Ultra grafice w 1080p. Grałem na PS4 i graficznie było gorzej. Dużej różnicy nie było, ale była.
ale FOR KEY, musi się sprzedawać tru for key, fejk for key, czikibord for key, nie ważne... więszkość graczy to i tak dekle i naklejka "for key" wystarczy, żeby zajarać, a to że gra mogłaby chodzić w 60 klatkach to nie ważne... lepiej mieć 30 i FOR KEY* kurwa! tak, a propo... widzisz co jest obok numerka 4 na klawiaturze? $ - przypadeg, nie sondze