Ten relatywnie spokojny.
Mam od kilku lat pewnego rodzaju problem z E3 – zbyt wielu wydawców wpada na pomysł, żeby cały worek z niespodziankami rozsypać jeszcze przed konferencjami i nie ma potem kruszącego glebę efektu WOW. W sensie, jasne, Ubisoft przejęło niejako Applowskie „One More Thing” i lubią cisnąć nam w twarz blockbusterem na koniec konferencji, ale chyba tylko Sony poza tym jeszcze to robi i odpala salwy z wielkimi tytułami jedna po drugiej. Mam nadzieję, że w tym roku rzeczy się nie zmienią (dla Sony, już w piątek było widać zbrojenia do revealu nowego God of War w postaci wielkiego murala), a jednocześnie ulegną zmianie (Microsoft, ogarnijcie swoją kuwetę, Elite zaraz wychodzi na PS4 i będę odpalał Xboxa tylko dla Sunset: Overdrive). Ale dość już, bo do E3 jeszcze kawałek, a ja jestem gotowy zrobić wywód na kilka tysięcy znaków. Gość Niedzielny – S3 #17 pozwoli Wam dowiedzieć się o opóźnieniu Shadow of War (smutna twarz), o patchu ze wsparciem PS4 Pro dla Preya (Digital Foundry już udowodniło, że przy okazji trochę grę zepsuli, ale o tym dowiedziałem się już po nagraniu) oraz o nowym Need for Speedzie (do tego piję na początku tego akapitu). Gdzieś w środku jest jeszcze drobna beka z Nintendo (zasłużyli sobie) i szybka wzmianka o Far Cry 5.
Wy wiecie, co jest od dawien dawna w drugim akapicie i – ku niewątpliwej radości ogółu – nic się tu nie zmienia, więc i Gość Niedzielny – S3 #17 nie będzie wprowadzał rewolucji. Odwiedźcie zatem nasz kącik na mordoksiążce, naszą kipiącą od emocji grupę na mordoksiążce, zajrzyjcie na nasz Instagram, a ponadto bezczelnie śledźcie Dawida, Roberta, Tomka oraz mnie na Twitterze. Spoiler: korzystam częściej. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji zapoznać się z poprzednim odcinkiem PADcastu, to uderzajcie w ten oto link, a głosy się odezwą. Jako, że tydzień nie był specjalnie obfity, zahaczyliśmy o kilka newsów, a potem oddaliśmy się w ramiona pierwszej w historii sesji AMA. Czy czegoś na tę modłę. Na deser spamu linkami zostaje nam jeszcze tylko nasz Patronite – kliknijcie sobie o tutaj, żeby dowiedzieć się nieco o całej akcji (która zyskała jakiś czas temu kolejny próg), zaś jeśli chcecie rzucić w nas pieniędzmi, atakujcie śmiało na naszą podstronę i rzucajcie co łaska – obiecujemy, że nawet pisiont groszy z zebranej kwoty nie zostanie przeznaczone na używki o wątpliwej legalności. Pad z Wami!