X
    Kategorie: PADcast

PADcast #241 – Wszystko-designer

Wyjaśnienie tytułu w odcinku.

Wszystkich antyfanów Destiny musimy zmartwić – pierwszą część odcinka poświęciliśmy dyskusji na temat drugiej części serii. Wiele rzeczy nie podoba się naszemu ultrasowi, Piotrkowi, więc jest nadzieja, że prędko taki maraton się nie powtórzy (nie jest to pół odcinka, słowo). Ubisoft szykuje nam niezłą sequeliadę i jest to kolejny temat, któremu poświęciliśmy chwilę na antenie.

W dziale gier wracamy i dodajemy pewne spostrzeżenia do gier już ukończonych (The Surge i Persona), zaś perełką jest Injustice 2, które poszerza i tak już ogromny katalog udanych gier w 2017 roku.

Co w odcinku?

Tematy:

  • Destiny 2
  • Ubi szykuje sequeliade – Far Cry 5, The Crew 2 i nowy AC
  • RDR 2 opóźniony
  • Life is Strange z kontynuacją

Gry:

  • 2 zdania po zakończeniu Persony 5
  • Everspace – preview
  • The Surge – koniec oraz kilka nowych spostrzeżeń
  • Injustice 2

Pobierz:


Subskrybuj:

Robert Fijałkowski: Prowadzący podcast, entuzjasta dobrych fabuł, klimatu w grach i technologicznych detali. Możesz mnie znaleźć naTwitterze.

Komentarze (8)

  • Wingsuit był już w FC3, ale tak naprawdę dopiero w 4 był znacznie częściej używany.
    Ja to bym chciał aby nowy Far Cry wrócił do korzeni serii i był liniową strzelanką na 10h z większymi mapami. Ja już mam dosyć FC w otwartym świecie bo oni znowu dowalą zbieranie skóry z pizdy białego jeżozwierza i kolejne wieże. TO JEST NUDNE. Ten kościół z wieżą w teaserze będzie tylko po to aby na nią wejść i zeskanować teren. Chciałbym się mylić, ale ta seria potrzebuje ogromnych zmian.
    Dawid, wolne to są pierwsze i drugie soulsy. Trzecie to taki mix, a BB jest bardzo szybkie w swojej rozgrywce.
    Do zobaczenia na Pixel Heaven.

      • Ja nigdzie nie uciekłem Robercie, jestem z wami od kilku ładnych lat. :)
        Tylko zwyczajnie lepiej/łatwiej było się udzielać na grupie co też czynię, ale w sumie jak sobie pomyślałem to feedback lepiej zostawiać na stronie.

  • Destiny 2, mimo rozpaczliwego zaklinania rzeczywistości przez Roberta nie jest dodatkiem do jedynki. Dodatek to coś co rozszerza zawartość podstawową, a tu tej zawartości podstawowej (w domyśle zawartości Destiny Łan) nie ma.

    Oczywiście mogliby zrobić model jak w WoW, czyli podstawka i wydawane regularnie dodatki, ale powszechnie wiadomo że bungie reprezentuje corpogreed na poziomie absurdalnym. Premierowa cena dodatku do WoW oscyluje około 160 chyba złotych (proszę o poprawkę jeśli się pomyliłem) a wersja standardowa Destiny 2 na premierę ma kosztować 249 na płycie (znana sieć marketów) i 289 w cyfrze. Do tego dodadzą hurraoptymistyczny piar, jak bardzo są wszyscy tą grą podnieceni i sprzedaż poszybuje w górę. Jeszcze nigdy tak wielu nie dało tak niewiele zawartości za tak wiele środków finansowych. Jednym słowem bungie.

    Z drugiej jednak strony, jak patrzę na te filmiki, to ja to chcę. Destiny jeden kupiłem niedawno w wersji ze wszystkimi dodatkami za 99 chyba złotych, tak też planowałem kupić dwójkę. Nie chciałem się znów zawieść minimalną ilością zawartości i powtarzaniem tego samego ad mortem defecatum. Bo podejrzewam że tak będzie. I logika mówi nie, nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Wiem. Ale ja chcę w to zagrać. Premiera Destiny 2 będzie poważnym testem dla mojego zdrowego rozsądku :))

  • W universum DC istnieją 52 równoległe ze sobą wymiary. W każdym wymiarze są Ci sami bohaterowie, lecz światy i charaktery bohaterów są zupełnie różne. Superman despota jest jednym z tych wymiarów.

  • Ja mam takie pytanie (głównie do Piotra): skąd ta love-hate relation z Destiny? Jedziesz po tej grze jak po lysej kobyle, od góry do dołu, że to dlc i w ogóle wiadro pomyj. To jakbym ja miał takie zdanie o tej grze to choćby skały srały nie kupiłbym - i huk. A Piotr kupił i grał. I będzie zapewne grał. I przewali zapewne tam kilka setek godzin.
    Ja rozumiem to, że fajnie się strzela ale really?

Przeczytaj też