Destiny 2 oficjalnie zapowiedziane.
Czasem życie płata figle. Mieliśmy nagrywać ten PADcast nawet w 5 osób, ostatecznie na placu boju został Piotrek, Tomek i Robert. To i tak jednak wystarczyło by nasze gadulstwo zaowocowało kolejnym 3h odcinkiem PADcastu (co tydzień obiecujemy sobie, że kolejny będzie krótszy).
Czy działo się coś niesamowitego od czasu ostatniego odcinka? Chyba nie, najwięcej zajmuje ludzi wciąż Andromeda, która co, ciekawe, w podobnym stopniu angażuje zarówno grających, jak i niegrających. Dość nieoczekiwanie zapowiedziano także remaster Starcrafta (chociaż zmian nie ma tak dużo, jak możnaby się tego spodziewać).
Po szybkim dzienniku z podróży do Hyrule, znów przenieśliśmy się do galaktyki Andromedy, dostarczając bardzo wnikliwą i szczegółową opinię na temat gry. Prawdopodobnie będzie to już ostatni raz, a kolejne wrażenia (w tym multiplayer) trafią już do wydzielonego PADcastu Extra, który Piotrek nagrywa z Magdą i Pawłem.
PS Jeżeli uważacie, że nasza praca zasługuje na wsparcie finansowe, sprawdźcie naszą zbiórkę na Patronite. Będziemy wdzięczni za każdą złotówkę!
PPS Konkurs na Ghost Recon Wildlands: Gold Edition, zapowiedziany w #232 odcinku wygrywa Wasser. Gratulujemy!
PPPS A teraz ruszamy z konkursem na Mass Effect: Andromeda (wersja pudełkowa na PS4) – szczegóły we wpisie tutaj.
Co w odcinku?
Tematy:
- Andromeda ze słabszą sprzedażą w UK
- Starcraft Remastered wkrótce na PC
- Final dostaje dużego patcha
- DESTINY 2 POTWIERDZONE
- Call of Duty WW2
Gry:
- Zelda: Breath of the Wild – dziennik z Hyrule #3
- Mass Effect: Andromeda
Komentarze (12)
Jako osoba, która zdecydowanie woli single od multi 940h online, z czego 800h spędzone w Rocket League,
Wow, dzięki!
Co do statystyk to ostatnio Ubi na uplay zrobili fajny bajer bo karta gry teraz tam wyświetla np w "for honor" jaki masz w/l ratio, kille itp statsy, co jest bardzo spoko.
ME:A miała kampanię marketingową? Ja tylko widziałem heheszki z gliczów i animacji, ani jednego trailera nie widziałem.
Remaster Starcrafta #nikogo
CoD w WW2 to będzie reskin kolejny i nic więcej... o wiele bardziej mnie interesuje Rising Storm 2: Vietnam.
W samym WoWie mam ok 3000h... w diabolo jakiś 1000h... generalnie masakra
https://gfycat.com/GrandVigilantImago tu porównanie :D
https://uploads.disquscdn.com/images/efdc22e07c3ea161a769deb44752d56fe00dae6da1c478e63f83c33ae270aa7f.jpg
A tak wygląda modelka, na bazie której stworzono damską wersję. Coś mi się wydaje, że coś poszło nie tak przy cyfrowym przenoszeniu twarzy..... Jak można to było spierdolić...?
"Panie, a kto panu tak spierdolił"
W pełni zgadzam się z Piotrkiem w kwestii szeptu "Ja pierdolę" przy temacie PS4 Pro Tomka. Też niedawno kupiłem Pro, rozstawiłem konsolę, podłączyłem i schowałem poprzednią jeszcze przed zrobieniem kawy. Buty zdjąłem w trakcie :)
Destiny 2 budzi we mnie uczucia ambiwalentne. Z jednej strony świetnie wyglądający świat, dobry klimat i rewelacyjne strzelanie a z drugiej... może od początku. Problemem jedynki IMO była żenująca ilość zawartości na start i założenie że gracze będą się świetnie bawić robiąc non stop to samo. I to tak jak bungie chce, nie inaczej (vide skromność engramów i sprawa jaskinii). Dla mnie było to słabe bardzo, ale większość graczy przyjęła to ekstatycznie i bawiła się świetnie. I nie rozumiała co mi się nie podoba, bo przecież to takie super.
Zatem co bungie powstrzyma przed wrzuceniem jeszcze mniej zawartości do Destiny 2 na starcie? Jedna lokacja, jedna misja fabularna, jeden strike. I nic więcej. Skoro gracze tak dali się dymać przy premierze jedynki, to teraz sami ściągną spodnie, wypną się, nasmarują lubrykantem i narysują markerem strzałkę w wiadomym kierunku -> TU! A bungie skorzysta. Oczywiście internet zapłonie słusznym oburzeniem, będą posty, petycje, ale nic to nie da. Bo protestujący sobie, a wyniki sprzedaży sobie, gra sprzeda się świetnie.
Dlatego właśnie, choć grą jaram się bardzo i betę sprawdzę na pewno, to z zakupem pełnej wersji poczekam do opinii graczy. Graczy, podkreślam, a nie jutuberów, który za promki i hajs powiedzą wszystko co im wydawca każe.
Hehe u mnie od dnia zakupu Switcha PS4 już w wersji Slim nie Pro służy tylko do Netflixa. Pro lada dzień powinienem dostać serwisu, oczywiście niesprawna i będę polował na allegro na inną uszkodzona żeby sobie naprawić sam.
Skonczyłem Horizon i kupiłem Andromede, chyba głównie po to, żeby samemu się przekonać jak to wygląda. Myśl jaka przyszła mi do głowy po pierwszej godzinie grania to wielki niewykorzystany potencjał. I żeby było jasne, nie grałem w żadną poprzednią część. Po instalacji wszystko wygląda spoko, menusy, nie wszedłem nawet do edytora postaci i wziąłem deafulta, troche za krótkie wprowadzenie ale nastrojowe i tu krótki moment gdzie pokazują załogę statku wyglądającą przez okno statku...pierwszy moment zwątpienia. Nie będę się rozpisywał, ale dla mnie ta gra wygląda, jakby ktoś miał wizję stworzenia pięknego kosmosu, przestrzeni, galaktyk itd (i to zrobił) i do tego próbował amatorsko dorobić jakąś grę. Wszystkie momenty, które dzieją się w przestrzeni kosmicznej są obsolutnie boskie, przypominają mi nawet momentami Odyseję Kosmiczną, nawet jak się czasem SAM odezwie to wchodzi w nute jakby to był HAL, ale tylko czasem. Zresztą, jest więcej momentów, gdzie wydaje się, że mają jakieś inspiracje z innych źródeł, XCOM2 jest chyba faktycznie jedną z nich. Poza tym, gra wydaje się jakby pusta, trudno jest się wciągnąć w to co się dzieje, brak emocji, brak nastrojowej muzyki, poczucie pustki, dialogi słabe... Co do postaci, patrząc na gry jak choćby Horizon czy Wiedźmin to to jest po prostu śmiech na sali, żart z gracza! Aha, jeszcze nie dosłuchałem PADcastu do końca, ale nikt póki co nie wpomniał, że trzeba nacisnąć dwa przyciski, żeby włączyć mapę, która notabene wygląda jak szkic kiepskiego studenta geografii, nikogo nie obrażając. No nic, kupiłem już to na razie gram, platyny nie będzie, nie wiem czy nawet skończę ale będąc póki co tylko na EOS-ie mam poważne wątpliwości, trzeba było Nioh-a wziąć...
Pani Ryder to chyba jedyny wybór, bo podobno koleś jest wkurzający.
Jest sporo dziwnych dialogów i z ust kobiety czasami jest to nawet słodkie.
Jak mówi to koleś to tylko irytuje.
Uwaga, update do mojego postu poniżej: dalej gram i chyba zaczyna być jakby lepiej. Oczywiście nie z wyglądem postaci, ale ekploracja faktycznie wciąga...
31minuta-Robert: "wybierz rodzaj strzelania" buahahaha. Padłem