Gość Niedzielny – S3 #3
Ten bez Switcha.
W zeszłym tygodniu było długo, w tym tygodniu jest… Nie aż tak długo. Po pierwsze, postanowiliśmy mieć gdzieś Switcha, bo ta konsola wydaje się być wrakiem nim w ogóle wystartowała i jest kolekcją dziwnych pomysłów, które wydają się dobre chyba tylko w głowie Nintendo i ich fanów. Nie zmienia to jednak faktu, że Gość Niedzielny – S3 #3 przybywa uzbrojony w arsenał różnych ciekawostek – począwszy od sprzedaży The Last Guardian (wcale nie jest tak źle!), poprzez wieści z frontu Electronic Arts (spoiler: nie chcą się socjalizować), aż po goszczące na łamach Gościa Niedzielnego niezwykle rzadko bijatyki. Te ostatnie pojawiają się za sprawą Injustice 2 (widniejącego także w naszym obrazku tytułowym), ale gdzieś po drodze znalazło się jeszcze miejsca na dema i – o zgrozo – płatnego zabójcę. Tak, nieco brakuje nam objętościowo do odcinka w zeszłym tygodniu, ale po prostu cała branża zdaje się orbitować wokół konsoli-której-nazwy-nie-wolno-wymawiać („sami-wiecie-czego”), więc musicie sobie jakoś z tym poradzić. Ale hej, bycie fit, thin i light jest podobno na topie, więc Gość Niedzielny – S3 #3 jest MODNY. I sam nie wiem, czy to dobrze, czy źle.
Wy wiecie, co jest od dawien dawna w drugim akapicie i – ku niewątpliwej radości ogółu – nic się tu nie zmienia. Odwiedźcie zatem nasz kącik na mordoksiążce, naszą kipiącą od emocji grupę na mordoksiążce, zajrzyjcie na nasz Instagram, a ponadto bezczelnie śledźcie Dawida, Roberta, Tomka oraz mnie na Twitterze. Ja sam nie korzystam jakoś mega często, ale innym podobno się zdarza. Podobno. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji zapoznać się z poprzednim odcinkiem PADcastu, to uderzajcie w ten oto link, a głosy się odezwą. Tomek – niestety – znów się nie pojawił, ale uszczerbek w departamencie HRu uzupełnił Michał, który przyszedł poopowiadać nam o VRze i powiedzieć, jaka przyszłość czeka czapę konia. Na deser spamu linkami zostaje nam jeszcze tylko nasz Patronite – kliknijcie sobie o tutaj, żeby dowiedzieć się nieco o całej akcji (która zyskała niedawno kolejny próg), zaś jeśli chcecie rzucić w nas pieniędzmi, atakujcie śmiało na naszą podstronę i rzucajcie co łaska – obiecujemy, że nawet pisiont groszy z zebranej kwoty nie zostanie przeznaczone na używki o wątpliwej legalności. Pad z Wami!