X
    Kategorie: PADcast

PADcast #197 – Szara rzeczywistość

Rewolucja, jakiej nie potrzebujemy.

Generacje konsol, jakie znamy kończą się bezpowrotnie. GT Sport zawodzi nawet najwierniejszych fanów. No Man’s Sky przybliża się i oddala niczym orbitująca asteroida. Artifex wciąż mistrzem gatunku. Pechowy Homefront nie dostarcza tego, czego oczekiwaliśmy. Nie, nie zapomniałem jak tworzy się zdania współrzędnie i/lub podrzędnie złożone – wszystkie te teoretycznie niepowiązane ze sobą wątki łączy w sobie PADcast #197, do którego przesłuchania gorąco Was zachęcamy.

Co w odcinku?

Tematy:

  • No Man’s Sky znów opóźnione
  • Ploty o nowym, mocnym Xboksie
  • GT Sport bez zmiennych warunków

Gry:

  • Grim Legends: The Forsaken Bride
  • Homefront: The Revolution

Pobierz:

Robert Fijałkowski: Prowadzący podcast, entuzjasta dobrych fabuł, klimatu w grach i technologicznych detali. Możesz mnie znaleźć naTwitterze.

Komentarze (9)

  • Jak wyjdzie lepszy Xbox, to teraz nowe konsole będą co 3 lata.

    • Może i tak, ale dzięki DX12 gry będą skalowane. Ja może i kupię nowego Xa ale szczerze dobrze sie bawię na podstawowym. Tak samo lubię odpalić sobie KI czy Forze 6 Apex na swoim laptopie gdzie gry mi działaja w 1080p. Myśle, że M$ nie bedzie gonił za teraflopami na siłe zresztą widać to w portach gier gdzie graficznie jest podobnie jak na XOne - również w Tomb Raiderze czy Quantum Break ale mamy opcje 4K jak w Forzie czy Gearsach dla tych co muszą mieć w wakacje +15 stopnii i pobór prądu ~1000W ;)

    • jak taki 980ti stanieje to pod 1080p to jest totalna bestia.
      Zgadza się, że ceny są durne ale one wszystkie to są Founders Edition... czyli chuj... inna sprawa, że taki 1070 jest mocniejszy od Titan X, a normalne nie referenty pewnie będą po 2k.

  • Forza 5 jak dla mnie była bardzo dobra, spędziłem przy niej ponad 200 godzin i to w samym singlu. Mikropłatności wogole mnie nie interesowały - jezdziłem autami z pakietu i było ich dla mnie aż tyle, że nie miałem najmniejszego powodu do narzekań. Grałem wcześniej w F4, 3, 2 i kiedyś nawet w 1 na pierwszym Xie aby nie było ;)

    Co do zmiany architektury konsol to już to zrobili przy XOne i Ps4 wiec już nie mają za bardzo na co zmieniać :) Nintendo teraz może zmienić choć z drugiej strony ciekawe w co pójdą. Chyba raczej będą chcieli zachować kompatybilność / emulacje poprzednich systemów ale nie mogą z drugiej strony zniechęcić developerów inną architekturą więc pewnie są "zmuszeni" pójść tą nieco zgubną scieżką architektury PCtowej

    Co do platform to sam kupiłem PS4 jakis czas po premierze (az byly w rozsadnej cenie 1699 zł i bez wiekszych wad fabrycznych) glownie dlatego, ze mega bylem zadowolony z ostatnich lat PS3 i PS Plusa ale jak dla mnie to na XOne gra się znacznie lepiej. Przede wszystkim pad ale tez całe środowisko. Nie wiem. Zaczynałem też od X360 w poprzedniej generacji jakoś te konsole mają dla mnie więcej miodu nawet jak jest mniej fajerwerków. Chociażby wolę zdecydowanie Forzy niż GT i DriveClub. Mam nadzieje, że XOne mocno sie odbije bo gdyby M$ sie wycofał to by było bardzo kiepsko - zresztą jeśli Nintendo by zrezygnowało z innowacji to byłoby jeszcze gorzej. Ktoś musi wyznaczać dobre trendy na rynku ale z całym szacunkiem - Sony tego nie potrafiło i nigdy nie będzie potrafić robić. To jest firma, która potrafi dobrze kopiować i ulepszać to co już jest. Za nowinki/research lepiej jak się nie biorą... :)

    ps. Szkoda, że nie będzie już Szarego Lisa - tak w kwestii tematu - będzie bardziej szaro :(

  • Homefront był dla mnie dużym zaskoczeniem maja. Nie oczekiwałem wiele, kupiłem głównie ze względu na sentyment do pierwszej części. Zdziwiłem się, jak bardzo wciągnął mnie ten shooter. Ogólnie polecam sprawdzić na własnej skórze. ;)

  • Chciałbym zobaczyć wasze miny jak wyszły ploty o xbox "scorpio" :>
    Co ciekawe na computex 16 amd pokazało pierwszą grafę z serii polarisa i to jest grafa za 199$ co może sugerować, że scorpio będzie mieć RX 480.

    Benchmarki Homefronta są tragiczne.
    Wychodzi na to, że Doom jest koronnym przykładem, że można dowalić piękną grę i żeby działała jak trzeba.

    "zimny jak lech k." :D

  • Fajny odcinek, ale jakby nieco za krótki. Włączyłem go wychodząc do pracy a skończył się tuż przed drzwiami domu gdy z niej wracałem :)

    Co do nowych konsol, to uwierzę jak zobaczę. Najpierw zapowiada się śmierć konsol, że niby ta generacja będzie ostatnia a potem to już tylko halucynacje z głodu i śmierć, a potem nagle słychać o nowych modelach. Nowe Xpudło Scorpio pewnie kupię jak wyjdzie i jeśli będzie można grać na nim w gry z Łonego, ale hajpu zupełnie brak.

  • Ja od jakiegoś czasu zastanawiałem się, co tutaj napisać.

    No bo... sami tego chcieliśmy.

    Wyszły konsole ze specyfikacją ocierającą się o kpinę. Bez ratujących ficzerów typu wsteczna kompatybilność (czy to dla gier czy dla akcesoriów, mam 2 pady i kierownicę którą mogę sobie podpiąć pod... allegro pewnie).

    Mówią, że jedna konsola trochę lepsza od drugiej a to jak dla mnie jedna gorsza od drugiej.

    I co się dzieje? Pobity rekord najlepiej sprzedającej się konsoli w historii. A czemu? Bo gry super? Bo podejście producenta z dojeniem w ramach abonamentu multi jest super? Nie, producent sam mówi, że "nie wiedzą, czemu się tak dobrze sprzedaje".

    No ja też nie wiem, widocznie miliardy much nie może się mylić.

    A jaki jest główny powód przewagi popularności jednej konsoli na drugą? Wydajność, różnica w rozdzielczości wyświetlanego obrazu (o co i tak mogę się założyć, najbardziej pyszczy banda dzieciaków grających w "konsolę" na 40" monitorze z odległości 4m, czyli w odległości, gdzie oko nie jest w stanie zobaczyć różnicy w rozdzielczości...). Plus dodatkowo napędzane przez portale, których recenzje skupiają się nie na treści a na formie. Wyobrażacie to sobie 10 lat temu?

    No to czemu się dziwić producentom, że teraz jedynie co jest ważne do wydajność. Więc dostaniemy lepszą wydajność, bo to jest nam najwyraźniej najbardziej potrzebne.

    Podobno to problem, że nowe konsole wychodzą za często, generacja za krótka itd.

    No dobra, ile było płaczu, że poprzednia jest za długa, że ogranicza rozwój grafiki i krowy przez to znoszą za mało jajek? No to teraz najwyraźniej to zmienić należy, skoro taka jest "wola ludu" (nie licząc oburzonych głosów "trendsetterów").

    Dla mnie to w sumie wszystko jedno. Chociaż ponoć jak wszystko, to nie jedno.

    Ja nie mam problemu, że sąsiad będzie miał 2 razy lepszą konsolę o ile obaj będziemy mogli grać w takie same gry (najlepiej razem). Ja nie mam też problemu z tym, że będę teoretycznie mógł dokupić do konsoli magiczne pudełko, dzięki któremu gry zamiast szarpać w 20 klatkach będą szarpać w 25.

    Zupełnie nie trafia do mnie argument o fragmentacji rynku, że teraz trzeba będzie robić optymalizację nie na 3 platformy a na 6.

    Bo na samym PC można tych pod-platform zmnożyć pewnie w okolicę 100 albo i 1000, bo przecież kilka kart graficznych RAZY kilka procesorów RAZY kilka opcji pamięci RAZY różne płyty główne - to wszystko jest do ogarnięcia a przecież i tak PCMR!

    Jeżeli chcecie, żeby grafika się rozwijała, to rozwijać musi się też wydajność sprzętu, który tę grafikę ma wyświetlać. Nie można jednocześnie mieć ciastko i zjeść ciastko.

    A ja - ja chcę grać w gry, które mają mi dawać przyjemność. Najlepiej ze znajomymi.

Przeczytaj też