Z wyjątkowym gościem.
W #186 odcinku PADcastu bardzo miło było nam gościć Arkadiusza Reikowskiego – talent na polu komponowania muzyki, inżynierii dźwięku i nie tylko. Jeśli jesteście ciekawi, jak tworzy się muzykę do horrorów albo dlaczego utwór z napisów końcowych gry Kholat jest wyjątkowy, słuchając rozmowy z naszym gościem dowiecie się tych i innych ciekawostek.
Newsów w tym odcinku całkowicie zabrakło – ponieważ resztę odcinka stanowią gry. Znów rządzą wersje beta (taka branża), choć nie zabrakło produkcji, w którą Dawid w ciągu kilku dni przegrał monstrualne 18 godzin.
Prosimy też Was o odniesienie się do planowanych przez nas drobnych zmian w przyszłych odcinkach. Mniej dashboardów, cyferek i przepychanek konsolowych, na rzecz większej liczby gości, gier (również starszych) i tematów omawianych w szerszych kontekstach.
My tymczasem słyszymy się jak zawsze, za kolejne 7 dni. Trzymajcie się!
Co w odcinku?
Tematy:
- Rozmowa z naszym gościem – Arkadiuszem Reikowskim
Gry:
- Trackmania Turbo – beta
- The Division – wzmianka o open becie
- Rocket League
Komentarze (16)
a mnie sie Wasze przepychanki podobaja, sa oryginalne, podcastow o grach jest duzo, jezeli kogos to nudzi to niech slucha innych audycji.
Ja się z nimi nie zgadzam w większości rzeczy, a i tak ich słucham. To pokazuje jakość tego podcastu :)
Zawsze zachęcamy do pisania komentarzy i dzielenia się, nawet jeśli się kompletnie nie zgadzacie. W końcu zawsze możemy tutaj podyskutować :)
Raczej sobie daruje pisania pod każdym odcinkiem "jak można jarać się Destiny?" :)
Bo chyba w każdym odcinku coś mówicie o tej grze :D
Teraz będzie "jak mozna jarać się Division" :D
Jak to jak? Gorąco! ;)))
Robert troche wtopa z Nintendo bo oni kupe kasy wydają na oprawe audio w grach - jak nie najwięcej ze wszystkich :) Posłuchaj brzmienia chociażby z Super Mario Galaxy albo te ich koncerty orkiestrowe Mario czy Zeldy :)
Oczywiście kumam, że to był taki sarkazm i bardziej chodziło o to, że to zupełnie nie klimat twórczości gościa Arka ;)
Mam małą sugestię aby umieszczać pod odcinkę rozpiske wymienianych w danym podkaście ciekawostek. Akurat teraz nie sprawdzałem ale często jest tak, że niekoniecznie dany słuchacz potrafi wygooglować poprawnie z wymówionej nazwy np kompozytora muzyki. Czasami jest też tak, że zainteresujemy sie danym dopiero po kilku minutach podkastu i trzeba przewijać i szukać nazwy. To by było ogromnym ułatwieniem dla wszystkich a przy okazji więcej słów kluczowych w tekście na stronie co może dać nowych słuchaczy z google.
Dzięki :) fajny pomysł
Nie przsadzajcie z tą poprawnoscią polityczną, która zabija dzisiejsze dziennikarstwo.Kochajmy się wyszscy to troche nuda.Czasem mała sprzeczka jest ok.(byle kulturalnie i z umiarem).Mam nadzieje, że wasze decyzje nie spowodują że wasza audycja stanie się cukierkowa i poprawna do bólu.
Nie martwcie się :D nikt swojego odrębnego zdania nie będzie chował do kieszeni
Hey ekipa, bardzo dobry odcinek, samo mięcho tak jak lubię, a gość to wręcz wisienka na torcie, bardzo fajnie było posłuchać Arka o tym jak się robi muzykę od kuchni, zwłaszcza że też mam akurat na tapecie Layers of fear, Kholat jeszcze nie grałem ale niedługo nadrobię. Cieszę się też że słuchacie swoich słuchaczy, za to Was bardzo szanuję. Co do "zakurzonego pada" jestem za, lepsze to niż słuchać o menu konsoli, swoją drogą ta rozmowa o QB to też trochę rozmowa o dashu bo to rozmowa o polityce MS czyli że będzie jedna platforma W10 który właśnie będzie dashem łoniaka ;-) Nawet nie wiedziałem że szykuje się coś z serii Trackmania, mam nadzieje że na konsolach się sprzeda i już na dobre zagości bo uwielbiam tę serię ale jest to gra pecetowa gdzie jej reklamować nie trzeba, może stąd beta jest na konsolach a na pc nie. Co do Diwizion to owszem beta ma sprzedać grę ale zauważcie że gdyby to była kiepska gra, kiepska beta to mogłaby przynieść skutek odwrotny, ja myślę że w tym przypadku Ubi wie co robi i zdaje sobie sprawę że robią fenomenalną grę. Tak samo uważam że fajnie że Ubi ma na tyle odwagi żeby zrobić grę w której w podczas śnieżycy na prawdę nic nie widać, do tego uważam że też trzeba mieć odwagę. Robert co do doczytywania tekstur to ja grałem na pc i to ciężko było nie zauważyć, w zamkniętej tego nie było a tu miałem sytuację że szedłem do kilku sekund po wczytaniu się mapy bez tekstur, ale tego bym się nie obawiał bo to naprawią. Mi się zdarzało w grę grać jako samotny wilk i wcale nie bawiłem się gorzej, ja po zamkniętej becie to mówiłem że to jest właśnie super że tej grze możesz się dobrze bawić również grając w pojedynkę, nawet w DZ. A to RL to musi być miazga, z tego co opowiadaliście to jawi mi się jako mega miodna gra, zagrałbym. Pozdrawiam.
Trackmania turbo vs trackmania forever to kupa. Super cukierkowe i futurystyczne. O ile w forever złoty medal to bylo wyzwanie to tutaj jedyne co było trudne to pobić innych ludzi. Słaba i wizualnie odjazd w stronę młodej publiczności dla której "fejsbuk" i rywalizacja online to wszystko bo poza tym kilka przejazdów i juz masz złoto. Poza tym ten drift to tragedia. Nie podobało mi się. Trialsfusion lepsze. Ew. Trackmania Forever.
The Division open beta. PvE naprawdę fajne, fajne ubrania, które nie mają wpływu na staty. Fajne bronie, które można zrobić pod siebie. Ciekawe misje, fajne eventy na mieście-gralbym. Sterowanie intuicyjne, przyjemna grafika i spoko klimat. Granie misji z innymi fajne, gra skaluje poziom trudności.
PvP kubeł-poki co bez sensu poza hardcorowymi gracza.
Fajna gra ale poczekam aż stanieje-po tym jak kupiłem na premierze SW Battlefront, które po chwili stanialo-poczekam.
Mnie trochę martwi trend w grach AAA, żeby iść w muzykę fimową... zatracono ten element surowości. Muzyka do pierwszego Dooma czy Quake jest zajebista i mnie zastanawia czy w nowym Doomie też będzie dobra muza czy może pójdą w jakieś instrumentalne badziewstwo bo musi być filmowo. Kolejna rzecz, która mnie strasznie mierzi w grach to licencjonowana muza 3ciego sortu... było tego pełno w burnoutach i nfsach.
Inną rzeczą jest to, że efekty dźwiękowe nadal są traktowane po macoszemu, z wyjątkiem gier jak Battlefield czy Battlefront gdzie dźwięki są zajebiste.
Jest taka giera co się nazywa RaceRoom Racing Experienc, jest to symulator wyścigowy (całkiem spoko), w który ma prawdopodobnie najlepsze udźwiękowienie w historii ścigałek, jazda tymi metalowymi potworami - normalnie eargasm. Polecam z samej ciekawości odpalić sobie jakiś wyścig, bazowym samochodem.
Zależy od gier. Są gry skillowe jak Quake i fabularne strzelanki. Ja też wole te bardziej skillowe bo dają więcej miodnego gameplayu.
Co do RaceRoom Racing Experiencto przynajmniej u mnie było odwrotnie. Mam kilka "wersji" tej gry i nie potrafiłem w to grać. Jak dla mnie za wielki hardcore jeśli chodzi o symulacje. Wole zdecydowanie Forze.
Reasumując chyba najlepiej robić gry maksymalnie wyważone z ewentualnymi profilami dla totalnych causali i hardkorowców zmieniałąc mocno mechanike gry ale separując graczy. Dlatego też jestem za tym aby gry w multi pozostały zamknięte na jeden system a nie na kilka oraz aby było nawet wykrywane czy ktoś gra zwykłym kontrolerem czy jakimś "tuningowanym"
Szkoda, że MS rzucił fochem na cross-play i nie spotka się graczy X1 w Rocket League... więc gracze PS4 i PC mogą się razem klepać, a X1 siedzi we własnej piaskownicy.