Zapraszam Was już teraz.
W tym samym czasie, w którym wybornie bawiłem się na Pixel Heaven 2k14, miała miejsce scenowa impreza Outline 2014. Tym razem w miejscowości Eersel, która leży niedaleko Eindhoven. Kilka naprawdę fajnych i mocnych produkcji, ale mnie na słuchawki rzuciło się zaproszenie na październikowe party Function, które odbędzie się w Budapeszcie.
Po przesłuchaniu dzieła grypy Rebels, o tajemniczej nazwie F14a, w ustach pozostał podobny smak, jaki miewałem dawno temu, słuchając kawałków grupy Awex, czy chociażby albumu szwajcarskiej ekipy Yello o tytule, Hands on Yello z roku 1995. Mocne, wyraźne TB303 poddane zniekształceniu wykonanego ręką, która wiedziała co czyni.
Pobierajcie!
Komentarze (6)
Słuchałeś innych kawałków z tej kategorii? Nie licząc Twojego i tego z ostatniej pozycji (Fimpo Coller Season...), to reszta jakaś taka nijaka i bez polotu. I jeszcze ten pierdząco-mulący bas z Iterate - blee...
Czekałem na Twój koment, tak słuchałem całości nawet niektóre odpaliłem na kompie specjalnie. Jakoś faktycznie miałko i bez polotu ale co zrobić, taki czas...
Taki czas i takie gusta większości słuchaczy. Dobry bas nie jest zły, ale już od jakiegoś czasu panuje nieznośna maniera na stawianie go na pierwszym miejscu i wypełnianie nim całości kawałka. Kiedyś był tylko dodatkiem i fajnie komponował się z resztą dźwięków, a teraz nie licząc niewielkiej liczby utworów, to przesłania wszystko...
Oho, moje klimaty... Widzę że muszę częściej zaglądać na kwaśne czwartki (do tej pory jakoś omijałem, myśląc że tu mainstreamy jakieś propagujesz). Dzięki Dejvid!
Tu nie ma mainstreamu :) Tylko topowe kwasiory :)
Poprzedni kwasior był trochę nie teges, za to ten naprawdę smakowity!