X
    Kategorie: PADcast

PADcast #80 – Gamizmy

O wszystkich elementach, które nie pozwalają nam zapomnieć, że gramy w grę.

Postanowiliśmy odpocząć już od tematów sprzętowych i tym razem skupiliśmy się na słowotwórczości Adriana Chmielarza, który przy okazji Bioshocka Infinite narzekał na źle zrobione gamizmy – takie, jak np. świecące monety czy voksfony. W dyskusji omawiamy zatem wszystkie tego typu elementy w grach, zastanawiając się, czy są one w ogóle potrzebne.

W dziale „Nie tylko o grach” rozmawiamy na temat dronów, przede wszystkim w kontekście zapowiadanej przez Amazona usłudze Prime Air. Nie mogło zabraknąć również podsumowania „gali” VGX 2013, o której szybko chcielibyśmy już zapomnieć…

Na sam koniec Dawid opowiada o grze Koszmary z Głębin 2: Pieśń Syreny od Artifex Mundi oraz Starbound, które swoją premierą zrobiło sporo zamieszania na Steamie.

Tyle od nas na dziś, do usłyszenia za tydzień!

Co w odcinku?

  • 00:01:46 – Parafialne / ważne, ważniejsze, najważniejsze
  • 00:09:33 – Różności społeczności / nasza społeczność oraz Q&A
  • 00:21:01 – Temat tygodnia / gamizmy
  • 01:16:01 – Nie tylko o grach / drony
  • 01:37:03 – Newsy / co się wydarzyło w minionym tygodniu
  • 02:05:11 – Gra tygodnia / starbound & koszmary z głębin 2: pieśń syreny


Robert Fijałkowski: Prowadzący podcast, entuzjasta dobrych fabuł, klimatu w grach i technologicznych detali. Możesz mnie znaleźć naTwitterze.

Komentarze (25)

  • Najlepszy tutorial jest w FC3: Blood Dragon. No po prostu geniusz, dawno się tak nie ubawiłem samym tutorialem. :D

    Najbardziej wkurwiającym tutorialem imo jest ten w nowych Nfs(bodajże od części HP 2010), nie dość, że nie da się tego pominąć to w dodatku jest to filmik i musimy słuchać jakiegoś pierdolenia jak jeździć samochodem, no kurna, bez przesady. Jak włączam samochodówkę to chcę od razu jeździć bez ograniczeń, a nie na początku po każdym wyścigu tutorial 3 minuty o debilnych rzeczach. No mega mnie to wpienia.
    Co do tytułowych gamizmów to owszem mam podobnie jak Dawid, trochę mi to przeszkadza, że developer traktuje mnie jak idiotę, ale tylko czasami gdy gra naprawdę jest łatwa, daje wszystko na tacy itp. Niestety jest tego coraz więcej, studia otwierają się na coraz większą grupę casuali, bo im zrobią przystępniejszą grę tym więcej $$$ mogą zarobić.

    Dzięki za wspomnienie Tomek. :D #fejm

    • Ta tutek z BD był mega, efekt odwrotny do zamierzonego i wyszło mega :D

      • A ja Ci powiem, że dla mnie to jest słabe. Dlaczego? Już tłumaczę, otóż wiele razy miałem tak, że szukałem jakiejś opcji, wchodzę do klawiszologii, a tam taki screen(ew. instrukcja) i jest tyle opcji, że po wyjściu od razu zapominam jaki klawisz odpowiadał za to co mi było potrzebne. Dlatego mam podobnie jak Tomek, a mianowicie jak gram na padzie i tylko na padzie to sam sprawdzam co za co odpowiada, przez co mózg zapamiętuje szybciej aniżeli jakbym patrzył na klawiszologię. Gorzej jest z grami stricte PC gdzie mus jest granie K+M. :(

        • Ja wolę screena z prostego powodu - sprawdzam klawiszologię jak potrzebuję (i nie trwa to wieków) a nie, że muszę obejrzeć odcinkowego tasiemca którego w dodatku nie można pominąć - jak w Need for Speed Rivals (swoją drogą - straszna słabizna). Ale zazwyczaj sporadycznie sprawdzam obłożenie przycisków na padzie - też zwykle jadę na czuja ;)

  • Robert czy w każdym odcinku muszę słuchać jak przeżywasz wspaniałość pada xboxowego?

    • Skoro jest lepsiejszy to czemu się nad nim nie zachwycać.

    • Jak nabędę PS4 pewnie będę się zachwycał nowym DualShockiem. Stay tuned! :D

      • Grałem ostatnio na Ps4 i padzik jest o niebo lepszy od DS3, jednak pad MS dalej jest wygodniejszy..

        • DS4 jest już na tyle dopracowany, wielkość, profil, odległości między przyciskami ( nie jest to już tak zbite przy sobie ) że to czy pad od X1 jest faktycznie lepsz, zostaje tylko kwestią gustu.

  • Pomijajać już to, o czym wspominacie w Padcaście, to najbardziej wkurzające są wszelkie wybory (lub ich brak), jakie spotykamy podczas rozgrywki. Fajnie, że twórcy dają Nam czasami możliwość podjęcia decyzji o tym jak potoczą się widoczne na ekranie wydarzenia, ale są one zwykle ograniczone do kilku opcji (ewentualnie paru miejsce w fabule) albo wcale nie wpływają na dalszy przebieg gry. Czasami, aż ma się ochotę na jakieś nieszablonowe zachowanie (pozwolić Świetlikom na XXXXXXX XXXXX), a tu kicha (XXXXX XXXXXXXX). Stąd tak długo, jak długo to sam gracz nie będzie miał możliwości swobodnego wyboru rozwiązania, widocznego na ekranie zdarzenia (i gra będzie na to odpowiednio reagować), tak długo gra będzie dalej grą - nawet po usunięciu reszty wspomnianych gamizmów...

  • Witam i dzięki za wyróżnienie komentarza . Przyznam że użyłem słów adekwatnych do sytuacji zwróćcie uwagę dlaczego Japonia ma opóźnioną premierę , bo gdyby im dali konsole z tymi bublami to by ich katanami zaszlachtowali . Zobaczymy czy SONY rozwiąże problemy do tego czasu.
    Tutorial jaki mnie irytował był w LBP gdzie by zdobyć platynę trzeba było zaliczyć cały samouczek w tworzeniu leveli od przyklejania naklejek po doczepianie rąk itd . Kiedyś już pisałem jak MGS rozwiązał ten problem gdzie na starcie ustalamy poziom w jakim znamy gre MGS i mamy lub nie mamy tutorial . Nie kojarze żadnych tutoriali w mordoklepach bo tam mamy to rozwiązane poziomem practice lub w oknie paused zakładka z combo itd . Moim zdaniem jest to najlepsze rozwiązanie bo jeśli nas coś interesuje to sobie to sprawdzę bo reszta to pamięć mięśniowa . Nie znam FPSa online z tutorialem tam wpadasz i albo uczysz się i adrenalina rośnie bo gramy na rozumnych ludzi lub pytamy kolegów gdzie to czy to . W bf4 dali poligon . Dawid mówiłeś o symulatorze czołgu a ja pamię tam kiedyś kolega mi pokazał symulator pociągu i tam był hc bo też brak klawiszologii. Najlepszym rozwiązaniem było by ustalenie na starcie gry naszego poziomu i np veteran pomija tutki i problem z głowy .
    Regeneracja zdrowia była fajnie rozwiązana w TLoU gdzie bandażowaliśmy sobie ramie to samo w MGS chyba 3 gdzie trzeba się znieczulić lub odkażać ranę dać plaster itd .
    Pomysły są ale to co się sprzedaje jest implementowane bo dla osób które grają mało np ograniczenie plecaka i spowolnienie postaci może odbić co np dla mnie by mnie przyciągło . Porównam teraz BF3 do KZ3 gdzie w BF3 technik z 3 minami przeciwpancernymi , rpg na plecach , karabinem i pistoletem biega jak bolt i to bez oznak i ograniczeń zmęczenia to w KZ3 było czuć obciążenie ekwipunku i sprint był ograniczony i musiał sie regenerować .
    Dron z Amazon może mieć ograniczony rozmiar i wagę paczki więc mogą mu podwiesić skrzyneczkę zamknięta na jakiś pin który nam wyślą czy to smsem czy na adres @ .
    Podobno XBO ma problem z bluerayem ale to słyszałem od kolegi więc niemam nic na dowód .
    BTW w BF4 na PS4 DICE zrobiło graczom niespodziankę i zamieniło guziki strzelania z aim bez opcji zmiany ;)
    Pozdrawiam

    • Chcesz mi powiedzieć, że w BF4 strzela się L1, a przymierza R1? O nie:(

        • Od kiedy się da ? Bo z tego co wiem ludzie muszą się przyzwyczaić ;)

          • Ok, przyznam, że za szybko może napisałem koment. Ale to mega dziwne - w becie BF4 był pierdyliard opcji i dało się to jakoś dostosować, żeby było po staremu. Czegoś takiego nie ma?

          • No właśnie, dlatego się zdziwiłam, że ponoć nie da się tego zmienić, W becie można było ustawić sterowanie chociażby takie jak w bf3.

          • Na ps3 też są inne ustawienia ale po przestawieniu na veteran mamy nóż pod O zamiast pod R3 jak jest w defaultcie ( w poprzednich wersjach mieliśmy nóż pod R2 ) , a na PS4 mamy takie same opcje zmiany ale R1 z L1 nie da się zamienić .

          • No to głupio, ale może w takim razie dadzą taką możliwość z jakimś patchem.

          • Oby , niby ludzie zakładają wątki by to zrobili ale wiadomo jak od kilku lat DICE reaguje na prośby .

  • Z tutoriali to najbardziej odpowiada mi rozwiązanie po części zastosowane w Far Cry 3, gdzie po pojawieniu się instrukcji na ekranie co trzeba zrobić była ona cały czas dostępna w formie krótkiego filmiku w menu. Najbardziej szkoda mi instrukcji, z których kiedyś można było sporo się dowiedzieć o samej klawiszologi, dostępnym orężu czy słabych i mocnych punktach przeciwników.
    Teraz jest to zwykła ulotka, która nadaje się tylko do wywalenia do kosza. Wspominaliście o uzdrawiającym się magicznie czołgu. Pal licho czołgi. Moim zdaniem mniej realne jest odnawiające się zdrowie. Bohater przyjmuje na klatę kilka serii z kałacha, przyklęknie za murkiem i już cudownie
    ozdrowiałJ Jedyne gry w tej generacji w które miałem okazję grać i w których były apteczki zamiast cudownej regeneracji to Residet Evil 5 ( w 6 części na niższym poziomie odnawiał się ostatni pasek
    zdrowia), Max Payne 3 (aczkolwiek tutaj nie jestem w 100% pewien jak to
    wyglądało) i chyba jeszcze seria Resistance, Castlevania Lords of Shadow (swoją drogą genialna gierka, imo lejąca trzeciego Boga Wojny, aczkolwiek niedoceniona) , God of War 3 i seria dark/demon souls. Ledwie kilka tytułów. Tylko z drugiej strony zbyt duży realizm zabił by produkcje, które mają być tylko rozrywką. Nie wyobrażam sobie napisu Game Over po jednej kulce w pierwszym lepszym fps. Uleciał by fun z całej zabawy.

    Odnośnie Ar Drona o którym wspominaliście. Z racji studiowania robotyki na jednej z wrocławskich uczelni nabyłem owe ustrojstwo w celu oprogramowanie tegoż w ramach jednego z kursów. O ile od strony softwarowej wygląda wszystko spoko, tak wykonanie tego woła o pomstę do nieba.
    Pierwszy kontakt ze ścianą i serce staje w miejscu czy coś aby czasem się nie uszkodziło. Po miesiącu testów kamerka dosłownie wisiała na kabelku, obudowa ochronna do używania w pomieszczeniu rozpadła się na kawałki (zwykły styropian aby nie zwiększać wagi) i jeden z
    silniczków odmawia posłuszeństwa. Koszt zakupu jednego silniczka wynosi mniej więcej 1/5 ceny całego sprzętu. A najlepsze to bateria. Starczy wg producenta na uwaga…12 minut zabawy i 1h30 min ładowania. Co prawda są dwie w zestawie co wydłuża zabawę do niespełna 20
    minut. Co do sposobu łączenia się z telefonem to quadrocopter tworzy swojego rodzaju hot spot i łączy się z nim po wifi. Generalnie dobra zabawka ale do poważniejszych rzeczy się nie
    nadaje. Swój żywot zakończył gdy urwał się ze smyczy wifi i postanowił wlecieć w linie energetyczną. W ogóle sprzęt posiada dwie kamerki: jedną pod spodem a drugą frontalnie. Techniki trochę tam jest: cztery silniki o mocy 15 W każdy, które generują 35000 obrotów na minutę. Nie sposób nie wspomnieć też o trzech akcelerometrach, dwóch żyroskopach, żyroskopie precyzyjnym i czujniku ultradźwiękowym. Gdyby wykonanie i bateria były lepsze to zabawka była by idealna.

  • Dlaczego tutoriale są obecne na taką skalę, to sami sobie odpowiedzieliście news'em o X1 i głupocie graczy. Dla mnie najlepszy tutorial to taki który mogę pominąć. Co do regeneracji czołgów, itp panie Dawidzie. Takie jazdy tylko na normal, bo na hardcore tego nie ma.

  • Moim zdaniem najgorzej rzecz się miała z tutorialami w Assassinie 3. Cały wstęp będący jednym ogromnym tutorialem, trwający lekko ponad godzinę polegał na bezsensownym bieganiu po drzewach, zabijaniu zwierzyny i synchronizowania mapy w instancjach, do których się nie wraca po jego ukończeniu. Było to straszliwie nużące i polegało jedynie na sztucznym wydłużeniu gry.

  • pełna zgoda z wami wyścig,platformówka i action-adwenture to idealne gatunki na start konsoli
    niestety ps4 miało tylko wyścig i to jeszcze nfs który jest słaby

Przeczytaj też