Zaproszenie na party, zawsze mile widziane.
Ostatnimi czasy, każde duże i uznane party posiada swego rodzaju „invitation”. Robi to zawsze jakaś grupa, na prośbę organizatora. Wybrałem dla Was kawałek z produkcji legendarnej grupy Kewlers, która swoją produkcją zaprasza na imprezę, o wymownej nazwie PayBack w Helsinkach. Event odbędzie się w dniach 31.1 – 2.2.2k14.
Świetny kawałek, i aż chciałoby się tam wybrać, szczególnie że swoją obecność potwierdzili już członkowie takich grup jak Fairlight, Traction czy TRSi.
Do posłuchania za siedem dni – DJYano.
Komentarze (8)
Szkoda, że w Trzecim Świecie jest tak mało tego typu imprez :(
A kawałek, jak co tydzień świetny :)
Hm... chyba naprawdę piszesz o Afryce, bo w Polsce jest całkiem sporo tego typu imprez.
@grogon:disqus
Pewnie są, ale też tej skali? Czy to nie wygląda tak, że nasi jadą na takie duże czy to do Niemiec, Węgier lub krajów skandynawskich?
Chyba to jest jest, problem zresztą jak nie siedzisz w temacie za mocno to się znikąd nie dowiesz o party, trochę zamknięta kraina.
Imprezy są we właściwej skali. W Polsce nie mamy Wieży Eiffela ani Empire State Building, ani Rovio, ani Ubisoftu i nie narzekamy.
Tematyka jest dość hermetyczna, to prawda, ale czy w erze Google ciężko jest docierać do informacji, które nie są podawane na złotej tacy? No wiem, że ciężko, bo dzisiaj rozrywka walczy o każdą minutę uwagi Internautów ale scena nigdy nie była i nie będzie mainstreamem. Taki jest jej urok.
W tej mierze się zgodzę - okazjonalnego punktowego wstrzykiwania informacji o demoscenie w główny nurt brakuje, a scenowcy zakopywanie się pod ziemią doprowadzili do przesadnej perfekcji. Ale doczepiłem się do Ciebie, bo trochę nie lubię narzekania dla zasady. Lepiej brać co dobre, korzystać i cieszyć się z tego co jest niż martwić tym, czego nie ma i być może nie będzie.
A co do kwaśnego - może coś z Amigi Pan wybierze :). Polecam np. pozycję #025 https://www.youtube.com/playlist?list=PLg4TSh1agl0fpYFwCMUbfp8RAUf-II9rU
(szczególnie kawałek z endpartu)
Plus za fajny kawałek :)
Nie marudzę dla zasady i nie wymagan imprez na poziomie tych z sąsiednich krajów. Ale fajnie byłoby, gdyby te nasze były odrobinę bardziej dostępne dla zwykłego śmiertelnika. Rozumiem, że scena zawsze była trochę "ukryta", ale mamy XXI wiek i czasami aż skręca jak człowiek dowiaduje się już po fakcie o jakiejść fajnej imprezie. Informacja oczywiście była - w postaci 2-3 zdań, wrzuconych na kraniec internetu...
Peace! Istnieją narzędzia. Np.: http://www.demoparty.net/ (a tam rss, ical). Informacje o polskich imprezach pojawiają się zawsze na polskich portalach tematycznych.
#25, #30 zacne ;)
coś wybiorę, i mam nadzieję że zostaniesz z nami na dłużej ;)
Nie do końca jest to moje naturalne środowisko żerowania ale pewnie od czasu do czasu zarzuce uchem i przy okazji skontroluję poziom optymizmu. Beware! :-)