O samotności i przetrwaniu, w muzyce Jaspera Byrnea.
O tym, jak klimatyczną produkcją jest Lone Survivor mogliście usłyszeć w #72 PADcaście. Ja nadal ogrywam ten tytuł, i spędziłem przy nim już sporo godzin. Efekt tego jest taki, że zwracam uwagę na szczegóły i detale, które umykały w początkowej fazie grania.
Podobnie mam z muzyką, często potrzebuję przemielić album kilka, kilkanaście razy zanim odkryję w nim magię.
Tak samo było z muzyką stworzoną na potrzeby gry Lone Survivor. To jak bardzo ważną rolę odgrywają w niej dźwięki, przekona się każdy kto w nią zagra. W brew temu co wpada nam w ucho na początku, z czasem przyjdzie nam posłuchać kilku wyjątkowych i „normalnych” utworów.
Całą ścieżkę skomponowaną przez Jaspera (jest również twórcą gry, zajęło mu to 4 lata?!?) znajdziecie tutaj. Natomiast ja mam dla Was mój ulubiony kawałek z gry, który idealnie pasuje do miejsca w którym przyjdzie nam go posłuchać.
Słyszymy się za tydzień – DJYano.
Komentarze (4)
Produkcja raczej średnio mi podeszla, ale ost'a ma naprawę kapitalnego...
Duże piwo za kolejny, fajny kawałek :)
ja ost kupiłem dwa dni temu, genialne...
Parę kawałków, brzmi jakby żywcem wyjęte z Silent Hill'a...
Na Tubie można obejrzeć demake Silent Hill 2 do 2D stworzony przez Jaspera. Ispiracje SH widać nawet w wyświetlanej mapie, a muzyka genialna.