X
    Kategorie: PADcast

PADcast #74 – Flaki vs. Cukier

Cukierkowy świat kontra brutalna rzeczywistość.

Na początek parę spraw organizacyjnych. W naszych szeregach witamy Tomka „Tenebraela” Dittricha, który zostaje oficjalnie członkiem PADekipy. Powoli zapowiadamy także projekt #koniecgeneracji – listopadowe odcinki PADcastu poświęcimy na podsumowania związane z naszymi wysłużonymi konsolami.

Temat odcinka wypełnia dyskusja dotycząca stylów graficznych gier. Zastanawiamy się, czy cukierkowa oprawa jest atutem gry, czy tylko sposobem na wyróżnienie się z tłumu pełnego krwi i realistycznie oddanej przemocy. Tam i ówdzie przewija się też temat Nintendo, które króluje w krainie lekkich i przyjemnych klimatów.

W newsach dominuje temat PS4 – oj wysypało nam newsami dotyczącymi nextgena Sony. Narzekamy także trochę na dubbingi do gier, z wytęsknieniem wyczekujemy natomiast dodatku do Bioshocka Infinite, który wreszcie ma określoną datę premiery.

Rozgadaliśmy się o tym wszystkim na tyle mocno, że niewiele zostało na gry – listopadowy update PS Plusa umożliwił dyskusję o niedocenionym Remember Me. Na ile słusznie, dowiecie się z wrażeń Dawida i Tomka.

Do usłyszenia w listopadzie!

Co w odcinku?

  • 00:01:24 – Parafialne / ważne, ważniejsze, najważniejsze
  • 00:06:07 – Różności społeczności / nasza społeczność oraz Q&A
  • 00:22:42 – Temat tygodnia / Cukier vs. Flaki
  • 00:58:02 – Nie tylko o grach / Sapkowski
  • 01:08:46 – Newsy / co się wydarzyło w minionym tygodniu
  • 01:43:00 – Gra tygodnia / Remember Me (ps3&/360/pc)
  • 01:59:15 – Premiery tygodnia / 29.10 – AC IV: Black Flag & Battlefield 4


Robert Fijałkowski: Prowadzący podcast, entuzjasta dobrych fabuł, klimatu w grach i technologicznych detali. Możesz mnie znaleźć naTwitterze.

Komentarze (35)

    • Jest lekki pogłos. Zostaje na stałe, więc można liczyć na to, że może zainwestuje w troszkę lepszy mikrofon :)

      A tak po za tym to bardzo mi się podoba to co Tenebrael ma do powiedzenia i myślę ,że będzie on bardzo fajnym dodatkiem do ekipy.

      • Myślę, że za jakiś czas jakość audio ulegnie poprawie, dzięki za miłe słowa i ciepłe przyjęcie.

      • Miło to słyszeć. Tym bardziej, że zawsze, kiedy nagram cokolwiek, mam wrażenie, że się nie umiałem wysłowić, gadałem same głupoty itp. Dlatego też wyznaję zasadę, że nigdy nie słucham tego, co nagrywałem - lepiej dla moich nerwów :D

    • To małe inside info - nagrywałem... kamerką internetową :) Niestety, mam pewne problemy z headsetem i strasznie cicho zbiera, muszę nad tym przysiąść i za tydzień powinno być ok.

      • Niedługo Mikołaj. Może coś pod choinkę dostaniesz, oczywiście jeśli byłeś grzeczny ;)

  • Mi absolutnie nie przeszkadza baśniowa grafika, musi ona być tylko uzasadniona tematyką jaką podejmuje dana gra i pasować do fabuły. Bardzo cenię różnorodność produkcji, więc cieszę się, że po ograniu kilku pierwszoosobowych strzelanek mogę sięgnąć po grę pokroju Trine, która (po za tym, że jest śliczna) dostarcza zupełnie innych wrażeń. W takich bajkowych klimatach można się czasem zatracić.

    • Trine, Journey, The Unfinished Swan - możnaby długo wymieniać. Rodzaj oprawy nie ma znaczenia - liczy się grywalność, klimat i ewentualna immersja...

      • No ja się trochę nie zgodzę, ale mogę co? ;)
        dobry pixelart jest dobry i się broni - Lone Survivor, Scott Pillgrim, Paper Please

        • No nie wiem czy możesz ;) :p

          Masz rację - dobry produkt obroni się sam, ale ostatnimi czasy mamy wręcz wysyp różnego typu stylizowanych na pixelówki produkcji - a od nadmiaru wiadomo co się dzieje.

          Odnoszę wrażenie, że developerom indie (chociaż to określenie też powoli traci na znaczeniu - bardziej pasuje AAA indie) coraz mniej się chce tworzyć nowych rzeczy, a coraz bardziej skupiają się na powielaniu już sprawdzonych pomysłów...

    • Ja kocham w tych grach przede wszystkim tą sielskość, stylistykę, która od razu uspokaja. Nie ważne, jak dynamiczna by nie byłą taka produkcja, człowiek natychmiast czuje się weselszy :) Nie mówiąc o tym, że można w ten sposób emocjonalnie powrócić do czasów dzieciństwa, do tych wszystkich malowniczych bajek, które cały czas człowieka otaczały. Nawet najlepiej zaprojektowana "mhrooochna" historia tego nie zapewni.

    • Lubię grafikę zarówno baśniową, kolorową, sweet'aśną jak i mroczną, monochromatyczną, creepy... Mogę walczyć z gadającą papryką, czy też grać zamkiem Nekropolis w HOMM (my favorite). :)

      Ale nie raz mam problem ze stylistyką. Nie przepadam za umieszczaniem wielkich animowanych obiektów 3D, które w mojej ocenie są jedynie zapychaczem poziomów. Mowa tutaj o platformówkach. Np. taki Trine - całkowicie mi nie leży. Niby jest ładny ale co z tego. Wszystko jest nawalone dookoła a gameplay też w mojej ocenie kwiczy. Grałem w dwójkę ale pierwsza część chyba wypada podobnie. Ostatnio pogrywam w Giana Sisters i tutaj już grafika jest zauważalnie lepsza jak dla mnie. I przede wszystkim broni się rozgrywką. Nie znoszę jak jest wszędzie napaćkane i kamera jest bardzo nisko. Viewpoint ma trzymać poziom! Dla mnie np. nowa odsłona "Castle of Illusion Starring Mickey Mouse" jest okropna. Przeciwieństwem myszki jest DuckTales Remastered czy Spelunky.

      Morał z tej bajki jest taki. Sprite > Wielkie obiekty 3D.

  • Z tym podsumowaniem current gen'ów to świetny pomysł. Już się nie mogę doczekać, aż weźmiemy się za rozliczanie starej władzy! :)

  • Dawid pamiętaj, żeby nie grać w Lone Survivor beze mnie! :D

  • Czy Robert mógłby trochę ograniczyć w mówieniu ciągle "aspekt"?

    • Mógłby, szczególnie że powtarza takie rzeczy przypadkowo ;).

      • Polecam zapoznać się z synonimami słowa aspekt: perspektywa, punkt widzenia, ujęcie, przejaw, wymiar, atrybut, cecha, charakteryzować się, jakość, parametr, przymiot, własność, właściwość, dyscyplina, dziedzina, obręb, obszar, odcinek, pole, sfera, zakres, zasięg. :P

        • Polecam spróbować ponawijać na jakiś temat dwie godziny bez napisanego tekstu, a wtedy zobaczysz, że raczej trudno uniknąć wszystkich językowych wpadek lub powtórzeń. Czasem tak jest, że jakieś słowo się do nas przyklei i nie możemy nad nim zapanować, bo na pewno nie jest tak, że Robert nie zna synonimów słowa aspekt.

  • Do mnie średnio przemawia baśniowa albo kolorowa oprawa w grach, raczej wolę mroczne klimaty. Np. w diablo 3 wydaje mi się, że za bardzo odeszli od tego co było w poprzednich odsłonach serii. Jeśli jakaś gra jest za bardzo cukierkowa to mnie to odrzuca.

    Bardzo się cieszę z nowego członka ekipy, którego bardzo miło się słucha :)

    • Dzięki, miło to słyszeć :)

      Co do baśniowej stylistyki, to ja lubię różne klimaty. Choć nie do końca zgodzę się z tą baśniowością Diablo 3. Owszem, jest inna kolorystyka, ale mimo wszystko imho czuć ducha serii. Jedynie polski głos samego Diablo przyprawił mnie o zgrzyt zębów - nie wiem, jak można było tak zepsuć polonizację w tak ważnym aspekcie.

  • Dlatego cieszę się bardzo że nie pokusiło mnie na to żeby kupować PS4 w premierę. Na spokojnie odczekam około roku i kupię w pełny produkt, a nie jakieś urządzenie eksperymentalne wymagające wgrywania softu w dniu premiery:)

    • Wgranie softu na starcie to dla większości z nas pikuś. Takie coś nie powinno mieć miejsca ale nie róbmy z tego dramy. Z zakupem PS4 czy XBO się wstrzymam. Myślę, że przez pierwszy rok będę jedynie obserwatorem. ;) Czuję że będą niezłe jaja na starcie. Po za tym, na razie nie ma gier które skłoniłyby mnie do zakupu. Po zapowiedziane tytuły równie dobrze mogę sięgnąć później. Dla mnie obowiązkowe killery to SFV, GTA VI i Uncharted 4. Jakby coś takiego się pojawiło na starcie, to byłbym skłonny oddać nerkę. ;) Byle móc w nie zagrać na premierę.

    • Ale mimo wszystko to dobrze, że patcha poprawiającego/rozszerzającego funkcjonalność konsoli dostaniemy już na starcie a nie miesiąc-dwa po premierze. Do Day One Patch'ów trzeba się już przyzwyczaić i traktować to jak coś naturalnego...

      I na szczęście, nie jest on jakimś gigabajtowym kolosem na miarę premierowego patcha do Wii U ;)

      • Może wam to nie przeszkadza że musicie coś tam instalować, updateowć czy patchować już po wyjęciu z pudełka. Ja podziękuje ale postoje i poczekam ;)

        • Jasne - to kwestia "gustu"...
          Ale taki stan rzeczy (DOP) to też po i części nasz wina (pomijając lenistwo producenta/programisty) - chcemy mieć wszystko na już a najlepiej na wczoraj...

  • @RobsonPL:disqus @tenebrael:disqus w tej chwili mogę powiedzieć jedynie tyle, że Wasze obawy odnośnie "Sezonu Burz" są bezpodstawne. Sapkowski stanął na wysokości zadania i pokazał, że wciąż doskonale czuje się w swoim uniwersum. Nieco zastanawiające są jednak - w zestawieniu z wieloma smaczkami, które docenić mogą fani gier z serii - jego pełne rezerwy wypowiedzi odnośnie fabularnych aspektów gier. Książka, bowiem wydaje się być idealnie skrojona - to znaczy w taki sposób, by zadowolić zarówno fanów komputerowej wersji wiedźmińskich przygód, jak i jego książkowych dokonań. Nie wiem jednak ile w tym zasługi samego AS'a, a ile speców od marketingu - tuszę jednak, że anglo- czy w ogólnie obcojęzyczne wydania zbiegną się z premierą trzeciej części gry...

    Mimo iż brak konkretnej linii fabularnej, powieść ma się znakomicie. Z drugiej strony, dzięki tej, nieco epizodycznej formule - bowiem ilość przygód, jakie przeżywa Geralt w tej książce spokojnie wystarczyła by na kilka tomów nowej sagi - "Sezon burz" bliższy jest jakościowo do najlepszych, to znaczy "nowelistycznych" tomów z przygodami wiedźmina. Masa, naprawdę, MASA smaczków - na tym dotyczącym zakończenia sagi niemal poległem - i fabułą, którą po prostu się chłonie! Postaci barwne, zwrotów akcji zatrzęsienie, sceny walk opisane w plastyczny, niesamowicie przemawiający do wyobraźni sposób. Serio, lepszego - mimo, iż w sumie niewiele, a może NA SZCZĘŚCIE (biorąc pod uwagę fabułę gier, z którą łatwo by było wejść w dysonans, przy braku pewnej ostrożności) wnoszącego do uniwersum - nie mogłem oczekiwać. Pochodziłem do książki ze spory dystansem, i serio, dałem się wziąć z zaskoczenia. Można powiedzieć: polskich fantastów jest wielu, ale Sapkowski jeden :)

    • Ja już przebieram z nogi na nogę i nie mogę się doczekać środy;)

Przeczytaj też