X
    Kategorie: ACID

„Kwaśne” czwartki z DJ #15

Dzisiaj Amigowo, ale nie byle jak, bo by mi serce pękło.

Włochate kulki, Kalisto, Amiga, te słowa powinny kierować tylko w jedną stronę, tak Fury of The Furries. Nie pamiętam tak „słodkiej” muzyki w żadnej grze na ten komputer. Ta platformówka była klasą, samą w sobie i nie ma co się nad tym rozwodzić. Każdy amigowiec znał dobrze przygody futrzanych kulek, jakkolwiek dziwnie by to nie zabrzmiało.

Utwór pochodzi z części gry zwanej Forest i w mojej skromnej opinii jest najlepszym utworem z gry, mimo iż całość prezentuje się wybornie.

Kalisto było francuskim studiem należącym do Nicolas Gaume. Gdy w 1993 roku gra pojawiła się na rynku nikt nie spodziewał się, że futrzaki staną się tak popularne i będą takim hitem. Samo Kalisto przez dwadzieścia lat działalności ( 1992 – 2002 ) tworzyło gry na Amigę, PSX & PS2 oraz Dreamcast’a. Szkoda, że nie przetrwało…

Prawie cztery minuty amigowego brzmienia powinno Wam posłużyć, w każdym razie słyszymy się za tydzień, pozdrawiam DJYano.

Dawid Maron: Koleś który widzi słabo ale słyszy za dobrze, w dodatku ogromny fan gier niezależnych. Jestem też na Twitterze i .

Komentarze (6)

    • + 1 do powyższego :)

      Faktycznie - ten kawałek jest chyba naj z całości...
      Ale i kawałek "Desert #2" też jest uroczy - takie remizowo-odpustowe klimaty znad polskiego morza ;)

      • ten kawałek jest najlepszy nie ma co do tego żadnych wątpliwości później jest kwasek #12 i #3 o! to są moje ulubione 3 :D niestety #5 wypadła przez dzisiejszy kawałek z pierwszej trójki :D