„Kwaśne” czwartki z DJ #15
Dzisiaj Amigowo, ale nie byle jak, bo by mi serce pękło.
Włochate kulki, Kalisto, Amiga, te słowa powinny kierować tylko w jedną stronę, tak Fury of The Furries. Nie pamiętam tak „słodkiej” muzyki w żadnej grze na ten komputer. Ta platformówka była klasą, samą w sobie i nie ma co się nad tym rozwodzić. Każdy amigowiec znał dobrze przygody futrzanych kulek, jakkolwiek dziwnie by to nie zabrzmiało.
Utwór pochodzi z części gry zwanej Forest i w mojej skromnej opinii jest najlepszym utworem z gry, mimo iż całość prezentuje się wybornie.
Kalisto było francuskim studiem należącym do Nicolas Gaume. Gdy w 1993 roku gra pojawiła się na rynku nikt nie spodziewał się, że futrzaki staną się tak popularne i będą takim hitem. Samo Kalisto przez dwadzieścia lat działalności ( 1992 – 2002 ) tworzyło gry na Amigę, PSX & PS2 oraz Dreamcast’a. Szkoda, że nie przetrwało…
Prawie cztery minuty amigowego brzmienia powinno Wam posłużyć, w każdym razie słyszymy się za tydzień, pozdrawiam DJYano.