Pozostając w uniwersum DC, tym razem spadamy na 4 łapy.
Nasza czytelniczka Marta zasugerowała po ostatnim cosplayu z Wonder Woman znalezienie ciekawego cosplaya najciekawszej chyba postaci z uniwersum DC – czyli Catwoman. Naprawdę ciekawym cosplayem, w dodatku z rewelacyjnie odwzorowanym kostiumem (bez żadnego Photoshopa) może pochwalić się dość znana w środowisku cosplayerka Yaya Han.
Więcej zdjęć i informacji znajdziecie na profilu DeviantArt oraz na Facebooku.
Komentarze (7)
Nadal uważam, że Michelle Pfeiffer, to jedyna słuszna i prawdziwa Catwoman :D Przyznaję, że Yaya Han prezentuję się baaardzo znoście, ale gdybym miała być szczera i odpowiedzieć na pytanie, czy Ci się udało, to niestety moja odpowiedź brzmi forti/forti. Liczyłam na więcej ;)
Jest jeszcze Halle Berry..
to nawet śmieszne nie było...
Yaya Han lepiej by wyglądała w kostiumie Batmana, niż seksownego, opiętego w lateks kociaka...
Jest ładna, ale zbyt "umięśniona" ;)
za mało gibka jest ;)
Starałem się jednak trzymać założeniom serii i znaleźć cosplay z gry. Szukając natrafiłem na wiele bardzo atrakcyjnych kobiet, ale nijak się one miały do wersji z Arkham City.
Jak by kobieta kot była takich gabarytów, zwłaszcza z takimi Huge Tits to by ten pejczyk się pod nią zerwał :)