X
    Kategorie: Wideo

Dead Island: Riptide – Unboxing

Zombie apokalipsa na bogato! Bo tym jednym dosadnym wręcz zdaniem można streścić zawartość edycji kolekcjonerskiej nowego Dead Island. Poza standardowymi pierdołami jakie często znajdziemy w kolekcjonerkach, czyli DLC, breloczki czy płyty z dodatkowymi materiałami znajdziemy tu nie lada ciekawostki. Między innymi:

Koszulka, która bardzo mile zaskoczyła mnie pod względem jakości
– Kupon na książkę „World War Z” do odbioru po premierze
– Stalowa karta survivalowa w futerale
Plakat całkiem sporych rozmiarów i z całkiem przyjemną grafiką
Zombie Pass, czyli kupon do multikina na dowolny film (2D)
Maskotka zombiaka. Tu już niestety słabszej jakości

A z resztą może nie będę za dużo opowiadał, sami wszystko możecie zobaczyć na filmiku! ;)

Zapraszam oczywiście do wzięcia udziału w konkursie, którego szczegóły znajdziecie w nagraniu.

Dawid Maron: Koleś który widzi słabo ale słyszy za dobrze, w dodatku ogromny fan gier niezależnych. Jestem też na Twitterze i .

Komentarze (6)

  • "Koszulka, która bardzo zaskoczyła mnie swoją jakością pod względem jakości" Sam kontent :) a tak poza tym to Techland robi ciekawe te kolekcionerki, pakują tam co się da :D

    • Dzięki że zauważyłeś, już poprawione ;)
      Co do kolekcjonerki to sam byłem zaskoczony ilości rzeczy w paczce względem ceny.

  • To jest niestety jakiś kiepski żart.. ~130zł więcej za ten stos rupieci? Dlaczego nie postarali się o dobry artbook zamiast tych szmatek, breloków i naklejeczek? Płytę z soundtrackiem zamiast koszulki z takim wzorem, że nawet pierwsze t-shirty Iron Maiden 30 lat temu wyglądały lepiej? Jeśli byłbym zainteresowany tematyką i samą grą to jedyne dodatki, z których bym skorzystał to książka i bilet do kina, ale za cholerę mi się to nie potrafi zamknąć w kwocie przekraczającą sto złotych..

    • No cóż, każdy lubi co innego ;) Mi np się podoba koszulka i breloczek z siekierą. Oczywiście cieszy też fakt że będę mieć książkę w moich klimatach. co do reszty to rzeczywiście mogliby się bardziej postarać...

  • Zamiast połowy tych gadżetów, wolałbym dwa porządne dodatki - Steelbooka (które zbieram) i płytę z OST'em. Nic więcej do szczęścia nie byłoby potrzebne...

    PS. Wiśnia - trzeba było się szarpnąć na kolekcjonerkę z krwawym kadłubkiem - to byłby dopiero unboxing :p Czekam na wrażenia z samej gry - jedynka była udaną produkcją, ale po jakimś czasie zwyczajnie nużyła...

    • Kadłubek jakoś mnie nie jarał :P Chyba jednak wolę dziewczyny w pełni swoich wdzięków. Ze wszystkimi kończynami i organami.
      Wrażenia z gry na bank będą. Jak nie w wideo-recenzji to na pewno w najbliższym podcastcie ;)